Forum Forum o psach Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Literatura
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o psach Strona Główna -> Wszystko inne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Asia
Administrator
Administrator


Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 2226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: S.Sącz
Płeć: dziewczyna

PostWysłany: Nie 23:24, 15 Sty 2012    Temat postu: Literatura

Co lubicie czytać?

Ja miłuje wszystko co ma psie wątki z zapartym tchem pochłonęłam Marley i Ja - Johna Grogana
teraz czytam Spacer po szczęście - Lucy Dillon.
Ostatnio pochłonęłam 2 części Dziennika Bridget Jones i stwierdziłam że polubiłam romanse Oo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cainees
Tubylec
Tubylec


Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 1137
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oleśnica
Płeć: dziewczyna

PostWysłany: Nie 23:28, 15 Sty 2012    Temat postu:

No niee, nowy temat xD Dobra, ja lubię bardzo na chwilę obecną "Tam, gdzie spadają anioły", jest nutka fantastyki połączona z realnym światem, a wszystko dzieje się współcześnie (książka napisana w 1998r, więc można tak powiedzieć) no i bohaterką jest trzynastoletnia Ewa, czyli rówieśniczka. Lubię Ale podoba mi się też Zmierzch, całą sagę przeczytałam. Film jest okropny w porównaniu do książki - niestety pierwszą część najpierw obejrzałam a dopiero potem przeczytałam; za to w dalszych częściach nie popełniłam tego błędu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Nie 23:28, 15 Sty 2012    Temat postu:

A ja czytam ( a raczej zabieram się do czytania Alchemika)
Tak to już przeczytałam Hetalię, Psy, Ja albo mój pies i Księga Psów. Jeszcze kiedy byłam młodsza to przeczytałam parę razy Fantastyczna kraina pana myszyna xD. Teraz czytam ''Zaklinacz Psów''- tym razem nie Cesara tylko Paula Owensa Smile
Oczywiście jeszcze lektury...
Powrót do góry
Asia
Administrator
Administrator


Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 2226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: S.Sącz
Płeć: dziewczyna

PostWysłany: Nie 23:31, 15 Sty 2012    Temat postu:

a czytałyście może "Strzeż się psa"?
To kryminał, podobno dobry mam na niego chętke ale na razie skończe Lucy Dillon


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Nie 23:46, 15 Sty 2012    Temat postu:

Nie czytałam, ale przeczytam Smile
Powrót do góry
Asia
Administrator
Administrator


Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 2226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: S.Sącz
Płeć: dziewczyna

PostWysłany: Pon 23:30, 16 Sty 2012    Temat postu:

Początek książki Lucy DIllon - Spacer po szczeście, którą właśnie czytam.
Kto przeczyta całe? hyhy ;>

Było to pierwszego maja trzy lata temu - tego dnia Ben wziął wolne pierwszy raz od kilku miesięcy. Juliet doskonale pamiętała, jak wyglądał, odwracając się i mrużąc brązowe oczy, gdy usłyszeli tandetny żart.
- Bad Minton! Kapujesz, Jools? Badminton? Ha ha, ha ha ha!
Tamten moment utkwił Juliet w pamięci z powodu dwóch charakterystycznych dla Bena rzeczy. Jedną z nich był radosny i zaraźliwy śmiech, który znienacka wstrząsał jego atletyczną sylwetką miłośnika ruchu na świeżym powietrzu i zawsze wywoływał uśmiech na jej twarzy, od kąt usłyszała go po raz pierwszy w szkole - po równie okropnym dowcipie.
Drugą była wiśnia. Ben ją uwielbiał. Jako architekt krajobrazu ubóstwiał każde drzewo, ale wiśnia była jego ukochanym w całym miasteczku. Ilekroć przejeżdżali obok niej wiosną, za każdym razem kazał Juliet przyrzekać, że gdyby umarł pierwszy, zasadzi mu wielką wiśnię, żeby przynajmniej raz w roku mogła cieszyć oko kwietną kaskadą spływającą na ziemię jak spódniczka baletnicy.
Juliet nie mogła już o tym spokojnie myśleć. Znalazła inny wyjazd z Longhampton, bo na sam widok drzewa jej oczy niebiezpiecznie zachodziły mgłą.
Zaniedbany terrierek, którego pokazano im w schronisku, wabil się Dodger, ale gdy tylko spojrzeli po sobie z Benem, stał się Mintonem. Patrzył na nich z takim zapałem i entuzjastycznie merdał kikutem ogona, że nietrudno byłoby sobie wyobrazić, jak połyka lotkę tylko po to by rozbawić swojego pana. Kiedy rozmawiali z kierownikiem schroniska, zdążył zaprezentować "siad" , "poproś" i " leżeć".
Minton spozierał ze smutkiem na Juliet, ze swojego koszyka. Miał kolor kremowej śmietany, z wyjątkiem brązowej łatki nad lewym okiem. Juliet sugerowała, żeby nazwać go Łatka. Albo Kapitan Hook. Ale jej propozycje trafiały w próżnię. Ben już witał się z Mintonem.
Od tej chwili Minton stał się psem Bena, mimo że to Juliet karmiła go, sprzątała po nim i wyrywała mu skarpetki z pyska. Ben zabierał go do pracy, sadzając na przednim siedzeniu furgonetki, a Minton był najszczęśliwszy, gdy truchtem usiłował dotrzymać kroku długonogiemu Benowi. Minton i Juliet żyli teraz jednak w wielkiej przyjaźni. Czasem zastanawiała się, kto kim się opiekuje.
- Juliet, wyglądasz na zmęczoną. Jesz?
Skinęła głową
- Juliet!
Spojrzała uważniej. Mogłaby przysiąc, że Minton przewrócił oczami.
Niechętnie odrewała wzrok od psa i skierowała go na matkę. Diane siedziała z zaciśniętymi kolanami na przykrytym prześcieradłem krześle. Jej życzliwą twarz ściągał wyraz troski - i wysiłku, by jej nie okazać. Ben zawsze twierdził, że dla niej szklanka nigdy nie była w połowie pełna, ale zawsze w połowie pusta i zrobiona ze szkła.
- W ogóle nie jesz - ciągnęła - Właśnie zajrzałam do lodówki. Ciągle masz całe jedzenie, które ci przysłałam w zeszłym tygodniu. Już przeterminowane. A było bardzo dobre - dodała z nutą urazy. - Gotowe dania z Marks & Spencer. Żebyś nie musiała gotować.
- Nic mi nie jest, mamo. Wyglądam, jakbym traciła siły?
Dianie spojrzała uważnie na córkę.
- Owszem - odrzekła. - Naprawdę tak wyglądasz.
Juliet wiedziała na pewno, że tak nie jest. Po dziesięciu latach w pracy w cateringu, gdzie specjalizowała się w babeczkach na przyjęcia weselne i wykwintnych ciastkach, zgromadziła spory zapasik żelaznych racji słodyczy, któremu było jeszcze daleko do wyczerpania. Owszem, nie miała wielkiej ochoty męczyć się z plecakiem z wołowiną i cynaderkami, choćby to miało być delikatesowe danie z ekologicznej mąki, ale kitkatów ubywało w zaskakującym tempie. Potrafiła zjeść całą paczkę. Czasami zjadała. W pobliżu nie było nikogo, kto by jej tego zabronił.




to jest 1/3 pierwszego rozdziału Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Asia dnia Pon 23:31, 16 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pon 23:32, 16 Sty 2012    Temat postu:

Chciało Ci się to pisać?
o_O
Powrót do góry
Asia
Administrator
Administrator


Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 2226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: S.Sącz
Płeć: dziewczyna

PostWysłany: Pon 23:35, 16 Sty 2012    Temat postu:

mam chwile kiedy musze sie odstresować i robie to na różny sposób ;D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cainees
Tubylec
Tubylec


Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 1137
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oleśnica
Płeć: dziewczyna

PostWysłany: Pon 23:36, 16 Sty 2012    Temat postu:

Eh, nie chce mi się tego czytać - sorki Asia xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asia
Administrator
Administrator


Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 2226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: S.Sącz
Płeć: dziewczyna

PostWysłany: Pon 23:38, 16 Sty 2012    Temat postu:

to wyzwanie dla cierpliwych ;>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asia
Administrator
Administrator


Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 2226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: S.Sącz
Płeć: dziewczyna

PostWysłany: Pon 23:38, 16 Sty 2012    Temat postu:

ale jak sie komuś będzie nudziło to można poczytać, książka fajna Razz
tyle ze całej nie przepisze xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pon 23:43, 16 Sty 2012    Temat postu:

Sorki, mam lenia (znowu).
Powrót do góry
cainees
Tubylec
Tubylec


Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 1137
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oleśnica
Płeć: dziewczyna

PostWysłany: Pon 23:45, 16 Sty 2012    Temat postu:

Ja tak samo Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asia
Administrator
Administrator


Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 2226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: S.Sącz
Płeć: dziewczyna

PostWysłany: Pon 23:49, 16 Sty 2012    Temat postu:

nie mówie że od razu ale kiedyś spróbujcie bo to uzależnia ;D
tzn mnie bo ja lubie tego rodzaju ksiażki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pon 23:58, 16 Sty 2012    Temat postu:

Wybacz, moje lenistwo ogranicza mnie do tylu rzeczy..Very Happy
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o psach Strona Główna -> Wszystko inne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 1 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin