Spać z psem w łóżku - tak czy nie?

Asia · Wysłany: Pią 21:57, 30 Mar 2012 Temat postu:

no dokładnie. A ja nie krzycze tylko podkreślam wypowiedzi Razz

Karolina · Wysłany: Pią 22:01, 30 Mar 2012 Temat postu:

Nie, pisanie całych wyrazów dużą literą oznacza w internecie że ktoś krzyczy.
Takiemu psy jest ciepło i koniec,przecież jak może mu nie być ciepło z taką wełną?? Shocked

Chyba że ktoś nie ma ogrzewania wtedy wiadomo że Berneńczykowi cztery ściany,ani telewizor w domu przeszkadzać nie będzie.

Asia · Wysłany: Pią 22:06, 30 Mar 2012 Temat postu:

do krzyczenia służy wykrzyknik. U mnie xd
No ale najwidoczniej są psy którym to nie przeszkadza. Koty lubią grzać tyłki na kaloryferze to dlaczego psy mają nie lubieć grzać sie pod kołderką? Very Happy

Karolina · Wysłany: Pią 22:07, 30 Mar 2012 Temat postu:

Porównaj sobie sierść kota z sierścią jakiegokolwiek MTG.

Asia · Wysłany: Pią 22:08, 30 Mar 2012 Temat postu:

porównaj sobie kaloryfer z łóżkiem xD

Karolina · Wysłany: Pią 22:12, 30 Mar 2012 Temat postu:

Tak szczerze to jeszcze nie widziałam kota siedzącego na kaloryferze,przecież łapy by sobie popalił ;D

Mimo wszystko mój dyszy już po wejściu do domu,a pod kołdrom to go sobie nie wyobrażam...ale może jakieś wyliniałe lub z mniej gęstą sierścią przedstawiciele lubią,chociaż wydaje mi się to nielogiczne.

Corine · Wysłany: Pią 22:17, 30 Mar 2012 Temat postu:

A to nie zalezy także od temperatury tego ogrzewania ?

To także zależy od psa w końcu jedne wolą jednak być przy człowieku a drugie biegać sobie same na ogrodzie .

Haha ja sobie nie wyobrażam wielkiego Berna na moim łóżku . Laughing

Asia · Wysłany: Pią 22:19, 30 Mar 2012 Temat postu:

a ja mam akurat duze łóżko i to by było całkiem mozliwe Very Happy

Przecież mój Max miał długą gestą sierść, a jednak uwielbiał spać w łóżku. Nie potrafił spać na panelach, zawsze wskakiwał na łóżko

A np koty mojej babci leżą na kaloryferach. W sumie na tych kaloryferach są kratki ;P

Karolina · Wysłany: Pią 22:20, 30 Mar 2012 Temat postu:

Być może ja się na ogrzewaniu nie znam ;P
Mój by chciał siedzieć w domu,ale jest mu za ciepło.
No ja też...mi wystarczy pięciokilowy kocur,który codziennie budzi mnie drapaniem w stopy i który leży na mojej poduszce Very Happy

cainees

Ja jestem na tak xD Chociaż czasami jest ciężko Laughing

haha

true!

Avikle

Hahahahhaha

Nie no, u mnie aż tak nie jest ^^

cainees

U mnie też nie, bo Roxi idzie w nogi Very Happy

Ale najczęściej się rozwala tak, że muszę nogi skulać, albo mi kołdrę zabiera ._.

Psotka

O mój boże, skąd masz zdjęcie moje i Barko?! Oczywiście te drugie! Very Happy

Asia

hahaha xD ja pewnie wyglądam podobnie xD

andzia.66

Może i nie w porę się tu odzywam, ale muszę dodać swoje pięć groszy.

Moim zdaniem, pies który śpi z właścicielem, nie jest rozpieszczony.
Ja z Tillą, śpię co noc w łóżku, odkąd u nas jest, czyli już około 2 lata.

A co do Berneńczyków w domu, moja ciocia ma hodowlę tej rasy, i psy uwielbiają przebywać w domu. A z tego co wiem, posiadają ogrzewanie, tak jak 99.9% ludzi.