R=R - popierasz? A może nie?

Bisuketto

Witajcie.
Rasowy=rodowodowy. Popieracie? Czy może nie?
Ja popieram, ale niektórzy wyznawcy R=są nieznośni, wkurzający i po prostu niemili. Czytałam w internecie na różnych forach, że np. ktoś ma jakiś problem z psem takiej a takiej rasy, albo nie wiedzą na jakiego psa się zdecydować. A wyznawcy R=R już w pierwszej odpowiedzi atakują "a ma rodowód? a ma mieć rodowód? ". Popieram tą akcję w pewnym sensie, ale niektórzy coraz bardziej mnie do niej zniechęcają. Oraz takie rzeczy jak np. podrobione papiery.
A Twój pies ma rodowód?
Moja Psotka nie, ale to jest denerwujące jak moja koleżanka, wielka znawczyni psów mówi, że ja mam kundla, a nie Shih Tzu.....
Pozdrawiam.

cainees

Ja popieram R=R jak najbardziej. Ale kupując psa 5 lat temu nawet nie wiedziałam, że istnieje coś takiego jak rodowód Confused

Byłam po prostu dzieckiem, które chciało mieć słodkiego Labradorka. Moja Roxi jest bez rodowodu i choć wygląda jak lab, ma pewne odbiegi od wzorca. Teraz kupując psa na pewno bym wzięła go z hodowli, a jeżeli nie, to ze schroniska.

Asia

ale to chyba dobrze że przestrzegają laików przed kupnem kundla?
ja na zapytaju zawsze sie wydzieram na delikwentów co chcą swojego psa rozmnożyć bez papierów...
ale ja taka już jestem że sie bulwersuje szybko Very Happy

kto zna mój profil na zapytaju to wie co myśle o r-r bo za dużo by pisac

Bisuketto

Ja też dwa lata temu nie wiedziałam co to w ogóle jest rodowód....

Gość

Ola (cainees) witaj w klubie, taka sama sytuacja jak z Szanti i Brutusem, jak z Roxi.
Popieram R=R, dlatego przy zakupie nowego psa będzie to rasowa suka z hodowli zarejestrowanej w ZKwP.

Igor

Asia

wg. mnie psy odpowiadające wzorcowi a bez rodowodu to psy w typie. Natomiast kundelki to psy które nie odpowiadają wzorcowi zadnej rasy Very Happy

Bisuketto

Ja staram się mówić, że Psotka to pies w typie rasy. Ale ta moja koleżanka to po prostu..ekhm.No właśnie-kundelki to psy bez rasy nawet od kilkunastu pokoleń.
W życiu nie powiem, że Psotka jest kundlem, bo dla mnie to jest obrażające. Mówię czasem do Psotki "kundlu Ty mój, kundelku kochany", ale nie ze względu na pochodzenie tylko tak żartobliwie.Tylko ja tak mogę do niej mówić, ale żeby nikt się nie odważył:)Jakie szczęście, że żadne z was nie jest takie, że od razu powiedziało by mi, że kupiłam psa z pseudo albo Bóg wie co jeszcze.

Asia

szczerze mówiąc na forum to chyba tylko Igor ma psa z rodowodem ;d
wśród tych co sie tu najwięcej udzielają ;> więc nie uważam sie za lepszą (nigdy nie będe) bo mam psa rasowego (a nie mam ;d)

Michelle

Nie przesadzajmy, słowo "kundel" w odniesieniu do psa nie jest obraźliwe Razz

Jestem za r=r, ale mówienie za każdym razem "pies w typie" o psach w typie jest męczące - więc nie widzę nic złego w używaniu nazwy rasy jako skrótu myślowego

Gość

Nie zamierzam się zbytnio rozpisywać na ten temat, gdyż każdy (np rawie) o tym, wie że pies rasowy jest rodowodowy. Nie ma psa rasowego bez rodowodu. Szczeniak zakupiony z hodowli zarejestrowanej w ZK będzie rasowy. Wiadomo, hodowcy nie spotkamy na bazarku, ryneczku czy giełdzie....no chyba, że pseudo

Ja tam mówię po swojemu:
-pies rasowy ( rodowodowy)
-w typie (po przodkach nie posiadających metryki, lecz przypominający daną rasę)
- jeszcze kundle i mieszańce Smile

Bisuketto

Dla mnie jest, bo ja marzyłam o psie rasowym. Myślałam, że jest. Potem, gdy zaczęłam bardziej myśleć na ten temat, zrozumiałam o co chodzi z R=R.
Psotka ma przodków z rodowodem. Ale już więcej nie powiem, bo jak mam niby to potwierdzić? Pies z rodo czy też nie, jest naszym przyjacielem i za to go kochajmy:)

amber

Ja popieram

Whitelity

Fusiek jest bez rodowodu, ma kilka wad, prosiłam znajomą, co ma jakieś tam cośtam na wystawać, mniejsza z tym xD Żeby sprawdziła czy Ruffi jest chociażby trochę zgodny ze wzorcem, mimo że nie ma rodowodu.
Głównie to tak, tylko niestety, już zauważyłam wcześniej, że nie wiem dlaczego ma źle ułożone jądra...

Psotka

Jeśli chodzi o R=R to według mnie nie ma tutaj nic do popierania, czy nie. BTW. TO JEST FAKT, NIE OPINIA ! Tak samo, jakbyście popierali to, że pies jest ssakiem, lub nie jest. Taki sam przekaz i sens. Smile