R=R - popierasz? A może nie?

Delvardian

Niekoniecznie.
r=r'owcy to jak dla mnie sekta. Próbują wcisnąć masom, że każda hodowla psów z papierami jest super, natomiast każde rozmnożenie psów bez papierów, choćby przypadkowe, to już pseudohodowla. Nie jestem w stanie zgodzić się z taką opinią, nie akceptuję takiego uogólniania widząc warunki w niektórych polskich hodowlach zrzeszonych w zkwp oraz warunki u zwykłej Kowalskiej odchowującej przypadkowy miot ukochanej suczki. Wrzucanie takiej Kowalskiej do jednego wora z człowiekiem, który swoje psy trzyma po dziesięć w ciasnej klatce - brudne, nieszczepione, zakołtunione to jak dla mnie gruba przesada. Tak samo jak wrzucanie rzeczonego hodowcy X do woreczka z dobrymi hodowlami, które dbają o swoje psy i zależy im wlaśnie na psach a nie na kasie z hodowli.
Ja popieram w 100% to, co napisała SzaraMyszka nt. idei r=r na swoim blogu. Nie mogę dodawać linków w poście jeszcze. Odnośnik do tego artykułu jest na samej górze mojego ptysiowego bloga (rodowód to nie gwarancja, czerwony baner).

Psotka

Delvardian - pseudohodowle i hodowle to jedno, a R=R to drugie. Często ludzie właśnie wynoszą brudy psedohodowli mówiąc o R=R, a tak być nie powinno. Pies rasowy musi posiadać rodowód i tyle. Inaczej jest psem w typie. A jeśli już chodzi o roztrząsanie spraw hodowli i psedohodowli, jak i przypadkowych miotów - to prawie wcale nie ma się do temat. Jednak potwierdzę, że hodowle zarejestrowane w ZKWP czasem wcale nie są takie różowe, i można dostać lepszego psa z pseudo- jednak czy to popieram? Oczywiście nie. Zbyt dużo widziałam suk w schronisku, które gdy przestały móc mieć szczeniaki zostały po prostu wywalone.

Delvardian

Teoretycznie nie ma jedno nic do drugiego, jednakże dyskusja o r=r zawsze dotyka tematu hodowli i pseudohodowli. Pewnie, że szczenię rasowe to szczenię z rodowodem - co do tego nie ma wątpliwości. Mnie bardziej martwi dalsza część tej teorii, która opiera się już na zganianiu ludzi do hodowli zarejestrowanych, a dawniej również jednym, wielkim zbiorowym najazdem na ludzi posiadających psy w typie... Dla mnie to straszne i chore.

Psotka

Delvardian, no tak robią, ale to nie powinno mieć miejsca. Mieszanie dwóch innych tematów, to jak mieszanie kaszy z karmą dla psa...
No ale cóż... Są ludzie i taborety. Pies w typie, lub kundel wcale nie znaczy gorszy. Czasem nawet wręcz przeciwnie. Psy w typie zdarzają się ładniejsze pod kątem urody ( nie zgodności z wzorcem ), niż rodowodowe.

amber

Psotka

Amber - to prawda, ale znajdziesz też hodowle zarejestrowaną w ZKWP, która ma częściej mioty niż PH. Przykładowo taka hodowla Borderów, z przerasowieniem w głównym wątku. "Modre Gniazdko" niby zarejestrowana w ZKWP, ale prawda nie jest taka różowa.
Ich mioty były tylko i wyłącznie po jednej suce i po jednym psie! Mioty co cieczke..
miot A - 08.12.2006 - papierowy
miot B - 17.06.2007 - papierowy
miot X - 13.12.2007 - bez papierow
miot R - 28.12.2008 - papierowy
miot M - 30.05.2009 - papierowy
miot XX - 26.06.2009 - bez papierów
miot XXX - z około końca stycznia, początku lutego (bez papierów)

z BasiSfory · miot M - 30.05.2009 - papierowy miot XX - 26.06.2009 - bez papierów

amber

Dlatego napisałam, że chodzi mi o takie prawdziwe hodowle. Mianowicie chodziło mi o takie, które dbają o stan zwierząt i o wszystko inne. Takie , którym nie ma się nic do zarzucenia, które są wzorem.

Psotka

z BasiSfory

Psotka

Mieli trzy suki, więc być może Only My Venice Blue Energizer nie koniecznie wszystkie rodziła, ale u wszystkich była w rodowodzie ( możliwe, że podmieniali ), żeby szczeniaki dostały rodowód. Psy nie były przebadane na nic, pseudohodowcy nie potrafili nawet określić czy pies jest show'em, czy workingiem, w miocie urodził się szczeniak obciążony epilepsją, brak socjalki, zainteresowania psiakiem po wyjeździe itd.

z BasiSfory

Tia, miło, że zostałam zrozumiana.
Jakieś dowody? Co zrobiłaś z posiadanymi danymi? Rzucasz dość poważnymi oskarżeniami więc mniemam, że masz i dowody a samą sprawę zgłosiłaś w odpowiednie miejsca?

Psotka

Znam posiadaczke BC z tej hodowli, która wszystko mi powiedziała.Hodowla już od dawna nie istnieje, więc co mam zgłaszać? : O
Masz linczka, może cię zadowoli [link widoczny dla zalogowanych]!
Jest jeszcze wątek na forum Borderowym, ale innym razem poszukam.

z BasiSfory

Acha, ktoś Ci coś opowiedział i od razu przyjmujesz to za pewniak i rzucasz dalej oskarżeniami? Miło Smile

Tak, tak czytałam ten wątek na dogo ale no własnie - tam też są tylko oskarżenia bez żadnych konkretnych dowodów. Ot ktoś sobie założył wątek i tyle

Zresztą dogo nie pierwszy raz zostało wykorzystane do takich celów - poszukaj wątku hodowli Stellanova. Też pełno oskarżeń i co? I nic, ludzie sobie tylko popisali i tyle...

EDIT:
Heh na dogo jest nawet ten sam błąd, który wytknęłam tutaj. To tym bardziej skłania mnie do myślenia, że całe oskarżenie tej hodowli są wyssane z palca... Przykre jest tylko to, że ludzie to później powtarzają, kompletnie bez zastanowienia...

Psotka

No cóż, myśl sobie co zechcesz. :> Tego BC, co znam to chyba z kapusty nie wyciągnęli, a i też rodowodu, który na własne oczy widziałam.