Forum Forum o psach Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Kundle - psie "nierasowości" . Dyskusja użytkownik
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o psach Strona Główna -> O psach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maansa.
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: dziewczyna

PostWysłany: Nie 10:35, 02 Cze 2013    Temat postu:

Psotka napisał:
Maansa. napisał:
Psotka napisał:
Strasznie lubię kundle, są jedyne w swoim rodzaju.
Mit głoszący, że pies ze schroniska, zwłaszcza mieszaniec, będzie gorszy albo mniej godny zaufania niż pies rasowy, jest nie tylko nieprawdziwy, ale i całkowicie przestarzały. Mieszańce są zdrowsze, mniej nerwowe i żyją dłużej niż psy rasowe. Kupując rasowego psa, nie dostajesz konkretnego produktu z gwarancją, że będzie działał w określony sposób. Możesz za to stać się właścicielem zwierzęcia zafiksowanego na określonym temacie, wyhodowanego do zadań, których i tak nie będzie wykonywał, mieszkając z Tobą. Kundel natomiast z "rozrzedzonymi" cechami wielu ras, zwykle ma wiele ukrytych umiejętności i mniej fanaberii.


Tak, tak... kundle też bardziej kochają, są mądrzejsze, żyją o wiele dłużej niż psy rasowe... ludzie... mit za mitem mitem pogania... Stworzono te teorie, by ludzie brali kundle ze schroniska...


Taaa, no bo co z tego, że są to udowodnione naukowo fakty. Badane przez m.in. Alexandre Horowitz. Co z tego, co z tego



Moja droga...kudle to jak wiesz ( przynajmniej tak mi się wydaje ) mieszanki wielu psów, wiec co za tym idzie maja większą pule genową - nie zawsze, bo czasem krzyżują sie osobniki spokrewnione - ale może krzyżują się osobniki które przekazują chory z pokolenia na pokolenie? Może przekazują agresje lęki...? Nie, nie tego się nie mówi.. lepiej opierać się na tym co ktoś napisał na necie i trzymać się tego kurczowo - mieć klapki na oczach - nie nie dopuszczać do siebie FAKTÓW !

To, ze masz kundla, nie znaczy, ze każdy kundel jest zrównoważony, uległy, "genialny", aktywny, zwinny etc... Kundle to efekt uboczny i tak właśnie powinny być traktowane. a nie jako coś wspaniałego -_-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inaasahan
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: dziewczyna

PostWysłany: Nie 12:43, 02 Cze 2013    Temat postu:

A czy owe badania naukowe wzięły pod uwagę ilość kundli zdychających gdzieś w lesie? Te kundle co my widzimy to tylko ta silniejsza ich część.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
psiara544
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 10 Lip 2012
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: dziewczyna

PostWysłany: Nie 16:00, 02 Cze 2013    Temat postu:

Karolina napisał:
psiara544 napisał:
Tak, tak....każdy kundel, to kochający przyjaciel, który będzie żył min. 18 lat, a rasowy, to bezmyślna i bezuczuciowa istota, która przeżyje góra 10...... Przecież to indywidualna sprawa, choc nie da sie ukryc, że jest wiele zdeformowanych ras, które na pewno są bardziej chorowite niż inne, ale za pomocą wyjątków nie potwierdzajmy reguły Wink


Nikt tu nie mówi że że pies rasowy jest bezmyślny i nie ma uczuć.

Wiem, ale lubię wyolbrzymiac fakty, by lepiej coś zobrazowac Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marthilda5843
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z daleka
Płeć: dziewczyna

PostWysłany: Pon 1:29, 03 Cze 2013    Temat postu:

Kundelki są najlepsze

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
psiara544
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 10 Lip 2012
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: dziewczyna

PostWysłany: Pon 16:09, 03 Cze 2013    Temat postu:

marthilda5843 napisał:
Kundelki są najlepsze

Uzasadnisz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolina
Moderator
Moderator


Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: dziewczyna

PostWysłany: Pon 18:27, 03 Cze 2013    Temat postu:

Inaasahan napisał:
A czy owe badania naukowe wzięły pod uwagę ilość kundli zdychających gdzieś w lesie? Te kundle co my widzimy to tylko ta silniejsza ich część.


Nie rozumiem co to ma do tego jakimi są psami?
Gdybyśmy wypuścili rasowe psy do lasu i nie karmili to też by zapewne nie byłyby to zrównoważone psy Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Psotka
Wyszczekany
Wyszczekany


Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 1336
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Elbląg.
Płeć: dziewczyna

PostWysłany: Pią 17:50, 07 Cze 2013    Temat postu:

Maansa. napisał:
Psotka napisał:
Maansa. napisał:
Psotka napisał:
Strasznie lubię kundle, są jedyne w swoim rodzaju.
Mit głoszący, że pies ze schroniska, zwłaszcza mieszaniec, będzie gorszy albo mniej godny zaufania niż pies rasowy, jest nie tylko nieprawdziwy, ale i całkowicie przestarzały. Mieszańce są zdrowsze, mniej nerwowe i żyją dłużej niż psy rasowe. Kupując rasowego psa, nie dostajesz konkretnego produktu z gwarancją, że będzie działał w określony sposób. Możesz za to stać się właścicielem zwierzęcia zafiksowanego na określonym temacie, wyhodowanego do zadań, których i tak nie będzie wykonywał, mieszkając z Tobą. Kundel natomiast z "rozrzedzonymi" cechami wielu ras, zwykle ma wiele ukrytych umiejętności i mniej fanaberii.


Tak, tak... kundle też bardziej kochają, są mądrzejsze, żyją o wiele dłużej niż psy rasowe... ludzie... mit za mitem mitem pogania... Stworzono te teorie, by ludzie brali kundle ze schroniska...


Taaa, no bo co z tego, że są to udowodnione naukowo fakty. Badane przez m.in. Alexandre Horowitz. Co z tego, co z tego



Moja droga...kudle to jak wiesz ( przynajmniej tak mi się wydaje ) mieszanki wielu psów, wiec co za tym idzie maja większą pule genową - nie zawsze, bo czasem krzyżują sie osobniki spokrewnione - ale może krzyżują się osobniki które przekazują chory z pokolenia na pokolenie? Może przekazują agresje lęki...? Nie, nie tego się nie mówi.. lepiej opierać się na tym co ktoś napisał na necie i trzymać się tego kurczowo - mieć klapki na oczach - nie nie dopuszczać do siebie FAKTÓW !

To, ze masz kundla, nie znaczy, ze każdy kundel jest zrównoważony, uległy, "genialny", aktywny, zwinny etc... Kundle to efekt uboczny i tak właśnie powinny być traktowane. a nie jako coś wspaniałego -_-



Takie mądrości życiowe, że ojapierdole. Kundle to efekt uboczny to najśmieszniejsza teza jaką w życiu słyszałam. Nigdy nie przestanie mnie śmieszyć. Szkoda, że system (i hodowcy!) tak wam namieszał w główkach, że potencjalnie psy rasowe, to całe życie żyją według wzorca. A ludzie są jeszcze lepsi, każde odstępstwo od normy traktują jako przynaleźność do rasy. Jest pewna cząstka kundli, które są blisko spokrewnione, ale i tak zawsze będą mniej niż rasowe. Czasem się zdarzy jeden miot po np. matce i synu, ale nawet jeśli, ich szczeniaki, o ile są rozmnożą, 99% szans, że z psem baaardzo daleko spokrewnionym.
U kundli nie występuje cała masa chorób genetycznych. Zdarzą się jakieś felerne egzemplarze, ale w porównaniu z rasowcami to wartość znikoma.
Już o wpływie zróżnicowania genetycznego m.in. na inteligencję wolę nie mówić (nie warto się produkować dla ludzi ogłupionych systemem).
dobrze prowadzony od szczeniaka kundel może być lepszym "sportowcem" niż nie jeden rasowiec.
Polecam tylko czasem pomyśleć za siebie, pojechać razem ze mną do Uniwersytetu na wykłady nt. genetyki itd
to chyba tyle ode mnie.
PS:To mój pierwszy kundel, wcześniej miałam psy rasowe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
psiara544
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 10 Lip 2012
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: dziewczyna

PostWysłany: Nie 15:52, 09 Cze 2013    Temat postu:

A ja od samego początku staram się uświadomic przy kundelkach jedną rzecz: u nich nigdy nie wiadomo - może się okazac ten kundel bury najwspanialszym psem, zdrowym, zwinnym, inteligentnym, lub psem z poważnymi problemami - i nie mam tu na myśli problemów fizycznych, a psychicznych.
A, żeby nie było, że tylko moja koleżanka ma problemy ze swoim psiakiem, to pozwólcie, że jeszcze dam cytat z innego forum:
Cytat:
Ja natomiast nastepnym razem kupię jednak psa rasowego, to czego teraz doświadczam z moim adoptowanym psem nie nadaje sie nawet do opisania, szkoleniowiec i behawiorysta rozłożyli ręce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolina
Moderator
Moderator


Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: dziewczyna

PostWysłany: Nie 19:57, 09 Cze 2013    Temat postu:

Moim zdaniem przed przygarnięciem jakiegokolwiek psa - nie chodzi tylko o kundelki - trzeba się z nim dobrze zapoznać. Zabrać na spacer,pobawić,dowiedzieć się jaką miał przeszłość itd. zobaczyć czy do nas pasuje i czy damy sobie z nim radę.

Ja sama posiadam dwa kundelki,jeden jest z schroniska,drugi z gorszych warunków i są to wspaniałe psy i da się z nimi żyć,mimo że biorąc je nie wiedziałam co z nich jak się to mówi "wyrośnie".

A co do tej psychiki - nie raz słyszałam że ktoś chce oddać daną rasę psa bo sobie z nią nie radzi...wiadomo że są jeszcze też ludzie którzy kupują daną rasę nie mając o niej zielonego pojęcia,ale co do psychiki myślę że zdarzają się nawet wśród psów rasowych takie "egzemplarze",które swoją rasę przypominają tylko wyglądem,a psychikę mają całkiem inną,niekoniecznie korzystną.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
psiara544
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 10 Lip 2012
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: dziewczyna

PostWysłany: Pon 17:16, 10 Cze 2013    Temat postu:

No, ale te problemy wyszły dopiero w domu....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cała Ona *
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: mój dom tam, gdzie moje serce...
Płeć: dziewczyna

PostWysłany: Wto 14:17, 11 Cze 2013    Temat postu:

Tylko cały sęk w tym iż po psie rasowym możemy się bardziej spodziewać (charakteru, wyglądu) możemy takie rzeczy przewidzieć a po kundelku nie możemy się spodziewać niczego...
Moim zdaniem pies to pies i nie ważne czy kundel czy rasowy, każdy ma zęby i może ugryźć i każdy ma serce którym może kochać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o psach Strona Główna -> O psach Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin