Super, hiper westie - HEXA

HexaWHWT

Ta galeria może być bardzo obszerna - ostrzegam na samym początku!
Może się z czasem rozkręcę? coś wstawię? a doobra,

Super, hiper westie - HEXA.

Hexa to hmm, już niestety ponad dwuletnia suka rasy west highland white terrier. Wyszła z brzucha dnia 27 stycznia 2011 roku.
Moja historia z westami zaczęła się nabywając pierwszego mojego psa tej rasy. Zakochanie w niej? a jakże inaczej! to pies wręcz idealny powiedziałabym dla mnie. Wiele nauczyła mnie, wiele pokazała...wiele przy niej doświadczyłam. Wspaniałych, mniej wspaniałych chwil, bo takie smutne też były.
Obczajamy się już jak wspomniałam ponad dwa lata. Nie były to zawsze cudowne dni z cudownym szczylem na czele. Hexa wydawała się słodkim, małym, zawsze idealnie grzecznym szczylem. WYDAWAŁA SIĘ! pierwsze kilka miesięcy to było obczajenie siebie na wzajem i swoich charakterów.
Mała kulka, najmniejsza w miocie - najbardziej agresywna i stawiająca na swoim!
Wiele kosztowało mnie to. Dzień w dzień starałam się abyśmy każdy dzień wykorzystały w 100 procentach. Od małego rozwijałyśmy aport, wszelkie podstawowe komendy etc.
I tak oto mam psa z którym jestem w stanie żyć pod jednym dachem i nie oddałabym jej za żadne skarby. To pies, który będzie dla mnie moim największym szczęściem w życiu, nigdy o niej nie zapomnę, bo po prostu zapomnieć się nie da. Wink

Lubimy czasami połapać frisbee, czasami śmignąć prowizorycznym torkiem (wypady do klubu nigdy mi nie wychodziły mimo sporych chęci...) i do zmęczenia bawić się ulubioną piłką.

Teraz...nadal żyjemy własnym rytmem życia. Często jesteśmy poza domem. Wycieczki, wyjazdy poza miasto, nad morze. Nie było miejsca gdzie pies pojechał beze mnie. Cieszę się, że jestem w stanie w każde miejsce brać psa, który doskonale wie jak się zachować. Nawet jako kulka pięciomiesięczna była w restauracji

Mogłabym o niej wypisywać i wypisywać. Pewnie napisałabym tu jeszcze jak potrafi fajnie stawiać na swoim, pokazywać kto tu rządzi...kocham ją, za to jaka jest.

Jeszcze pokrótce o mnie.
Na imię mam Alicja i mam 15 lat. Lubię robić zdjęcia, bawić się w programach graficznych, słuchać muzyki, niekiedy rysować.
Obecnie mam trochę marzeń...chyba z czasem one robią się liczniejsze ale to chyba dobrze. Wiem na pewno, że po mojej pogimnazjalnej i licealnej edukacji chcę iść na studia. Kolejny pies gdyby znalazł się po drodze...nie narzekałabym Very Happy