Szczuroloty

Karolina

To ja wstawię zdjęcia moich myszoskoczków,nazywanych także szczurolotami,duposkoczkami itp Very Happy

Na początku była Georgia i Chil,ale później urodziło się 8 młodych...no więc samce do osobnej klatki samice też...Chilla już niestety z nami nie ma,ale została Georgia i jej wesoła gromadka Smile

Teraz Was zasypię lawiną zdjęć ^.^

Chil [*] :

I Georgia jeszcze z małą gromadką:

Pozdrawiam

Naarah

Fajne są. Lubię szczuroloty, w tym szczurku z drugiego zdjęcia to się zakochałam Laughing

Karolina

Heh,ja też lubię szczuroloty

Takie małe,pozytywne zwierzaki.I do tego nie gryzą Razz

Psotka

Dawaj jednego w tej chwili!

Naarah

Mają bystre spojrzenie Laughing

Karolina

Psociu - jeżeli chcesz to mogę oddać

Młode są jeszcze,więc można rozdawać ^.^
Warunek jednak jest taki że to zwierzaki stadne i po jednym nie rozdaję Razz

Nie miałam żadnych chętnych,więc wszystkie zostały u mnie bo do zoologicznego to ja ich nie oddam <3

Nawet nie wiesz jak one są bystre...Chill kiedyś wskoczył na krawędź garnka w którym było jedzenie dla psów,nachylił się,wyciągnął kawałek mięsa i zeskoczył Razz

Naarah

Wiem jakie są bystre Very Happy

Moja koleżanka miała szczury. Usadzała je na ramieniu, wtulały się w apaszkę i tak z nimi wszędzie chodziła Very Happy

No Chill spryciarzem jest.

Psotka

Eh, no mieszkasz za daleko! Ale brałabym, oh brałabym. <3>. Dlatego przesiadują szczuraski w laboratoriach, by badać zachowania ludzi.

Veney

Nie bałaś się ,że jak będziesz brała młode na ręce to Georgia je odrzuci ? Razz

Świetne są .

Adela

Cudaśne masz te szczuroloty Very Happy

Scorps

Ale genialne < 33

Karolina

Dzięki

Nie bałam się

Znaczy się trochę odczekałam,ale matka znała już mój zapach także małym nic nie groziło.
Taki tam latający szczurolot xD :

Psotka

Uwielbiam. Czekam na moje Grace i Glovy <3

Naarah

O widzę, że szczuroloty latają tak jak i szynszylaki ^.^
Te to jak spidermen hop po ścianach ^.^

Karolina

Psotka - będziesz mieć myszoskoczki? Smile

Naarah - haha no,a jak to ich specjalność ^.^
Jak maluchy były jeszcze młode to zawsze tak się rozpędzały na kołowrotku że czasami wypadały z niego ;P